Seminarium Klubowe/Dożynki 2011. Powrót tradycji. Relacja.

 

W dniach 20/21 sierpnia Stanisławów był miejscem seminarium szkoleniowego, którego organizatorem był nasz klub „Ronin TSD Stanisławów”.

alt

tu więcej fotek:  http://izaurbaniakphotography.blogspot.com/2011/08/tsd.html

Celem imprezy były wspólne treningi,  a poprzez nie wzajemna integracja pomiędzy trenującymi, zacieśnienie i nawiązanie współpracy, a także wyrównywanie poziomu szkoleniowego. Dodatkowym celem  przedsięwzięcia była również promocja naszego klubu oraz koreańskiej sztuki walki: tang soo do.

Hala sportowa w  Stanisławowie pomimo wakacyjnej pory zgromadziła blisko 30 aktywnych uczestników. Prócz zawodników miejscowego klubu, we wspólnych treningach wzięli udział adepci tang soo do z klubów z Puław, Zielonki oraz Góry Kalwarii czy zawodnik z zaprzyjaźnionego klubu taekwondo „Dan” Świdnik.  Godnym uwagi jest również fakt, że w seminarium i wspólnych treningach czynny udział wzięli reprezentanci karate tsunami  z klubu „Shuriken” Staroźreby  wraz ze swoim instruktorem.

Seminarium podzielone było na trzy bloki szkoleniowe:  I. tangsoodo, II. ju-jitsu, III. sparingi.  

                   

Pierwszy trening prowadzony przez trenera Marcina Kostyrę, prezesa Polskiej Federacji Tang Soo Do  poświęcony był nauce i doskonaleniu technik nożnych charakterystycznych dla tang soo do i stylów koreańskich. Trening poświęcony został technikom nożnym wykonywanym po obrocie oraz po obrocie w wyskoku.  Sposób prowadzenia oraz doboru tematu przypadł do gustu uczestnikom,  i pozostawił miłe wspomnienia.

Drugi blok szkoleniowy to  trening ju-jitsu poprowadzony przez trenera  z zaprzyjaźnionego  klubu ju-jitsu, Adama Żukowskiego.   Adam Żukowski prowadząc zajęcia skupił się na nauce i zapoznaniu obecnych z technikami uwolnień z obchwytów, duszeń czy trzymań. Omówił również sposoby walki w parterze: zakładanie dźwigni, przetoczenia, uwolnienia  itp. Słowem przetrenowano to, co występuje często w rywalizacji sportowej, gdy walka przenosi się do parteru, ale znajdujące również swoje odbicie w samoobronie.

Trzecim treningiem z założenia miał być trening karate tsunami poprowadzony przez sensei  Artura Marcinkowskiego. Ostatecznie jednak zdecydowano się na sparingi szkoleniowe pomiędzy uczestnikami seminarium. Walki sportowe odbywały się w formułach semi i light-contact, które występują w tang soo do, ale również kick-boxingu czy taekwondo.  Niemal każdy miał możliwość spróbowania swoich sił w sportowych pojedynkach, i każdy tę możliwość starał się wykorzystywać nawet wielokrotnie.

Zwieńczeniem całodziennej sesji treningowej był grill dla uczestników. We wspólnym biesiadowaniu przy kiełbasce z grilla wzięli udział nie tylko uczestnicy seminarium, ale też osoby, które wcześniej trenowały w klubie. Nocleg na hali sportowej pozwolił na integrację pomiędzy trenującymi.

Dzień drugi to Dożynki Parafialno-Gminne w Stanisławowie. Jednym z punktów programu był między innymi nasz występ, w którym brała udział cała grupa. Na scenie dożynek wystąpiliśmy z pokazem tang soo do prezentując formy tradycyjne, formy z bronią, techniki nożne na łapkach, sparingi zadaniowe oraz elementy samoobrony. Widowiskowymi elementami w pokazie były walki sportowe semi i light-contact oraz łamania desek. Nie obyło się również bez elementu „na wesoło” w naszym pokazie.

Seminarium należy zaliczyć do udanych i mamy nadzieję, że pozostawi miłe wspomnienia pośród tych, którzy w nim uczestniczyli.

Serdecznie dziękujemy za przybycie, i już zapraszamy na kolejną edycję, która może przybrać odmienną formę.

Słowa wdzięczności należą się trenerom: panu Marcinowi Kostyrze, p. Adamowi Żukowskiemu oraz p. Arturowi Marcinkowskiemu. Podziękowania należą się wszystkim obecnym za skorzystanie z zaproszenia.

Słowa wdzięczności kieruję również dla Izabeli Urbaniak i Martyny Araszkiewicz, które zadbały o przygotowanie małego poczęstunku, a Iza również pamiętała o utrwaleniu zdarzenia na fotografiach. Dziękuję również tym, którzy odwiedzili nas na grillu. Fajnie, że wciąż o nas pamiętacie. Może dołączcie do nas. J

Impreza ta nie mogła by się odbyć oczywiście bez udziału adeptów naszych sekcji,  i uprzejmości dyrekcji szkoły. Dziękuję bardzo.

Tang Soo!

 

Seminarium odbiło się echem. Oto opinia jednego z adeptów karate tsunami, który żałował, że nie był obecny.

„Niestety nie mogłem przyjechać wczoraj do Stanisławowa, chociaż bardzo tego żałuję, bo słyszałem, że impreza była naprawdę super. Mam nadzieję, że za rok dam radę, oczywiście jeśli taka impreza będzie ponownie. Pozdrawiam 

To dobrze, chłopakom podobał się trening kopnięć, na pewno fajne doświadczenie. Myślę, że za rok się spotkamy w Stanisławowie”